Któż oprze się tym smakom? Cudowny sos boloński przekładany płatami makaronu, beszamelem i całość zwieńczona wyrazistym serem. Ktoś powie „zjem spaghetti bolognese, będzie szybciej i prawie tak samo” otóż nie 🙂 Oprócz obecności beszamelu musimy też mieć na uwadze to, że sos boloński do lasagne powinien w sobie zawierać mniej pomidorów, a królować ma mięso.
Składniki (2 porcje):
- makaron lasagne
- ser (najlepiej wyrazisty: parmezan lub grana padano)
Sos bolognese:
- ok. 350 g mielonego mięsa wołowego
- 2 pomidory (można zamienić na pół puszki [ok. 100 g] pomidorów)
- 1 łodyżka selera naciowego
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebula
- 1 marchewka
- ok. 100 ml czerwonego wytrawnego wina
- oliwa z oliwek, sól, pieprz, papryka ostra mielona, bazylia i oregano (ja używam i świeżych i suszonych naraz)
Beszamel :
- ok. 20 g masła
- ok. 20 g mąki pszennej
- ok. 250 ml mleka
- gałka muszkatołowa, sól, pieprz (oryginalnie biały) i sok z cytryny (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Sos Bolognese:
- Na oliwie z oliwek przesmażamy kilka minut posiekany czosnek, pokrojoną w kosteczkę cebulę i marchewkę oraz pokrojonego selera (najprościej nazwać to jako półksiężyce:P ). Do całości dodajemy mielone mięso i ponownie przesmażamy, aż mięso będzie ciemne.
- Teraz pora na przyprawy. Moim zdaniem lepiej jest to zrobić teraz, bo sos wyciągnie smak z przyprawionego mięsa i warzyw. Gdybyśmy robili to na końcu to oprócz samego “płynu” byłoby to wszystko moim zdaniem mdłe i bez smaku. Doprawiamy solą, pieprzem, odrobiną papryki i ziołami – całość podlewamy winem i czekamy chwilę aż alkohol odparuje.
- Dodajemy pomidory (obrane ze skórki) i drobno pokrojone – jeśli chodzi o nasionka to znacie moje zdanie. Gotujemy pod przykryciem tyle czasu, żeby pomidory utworzyły sos i rozgotowały się. Zajmuje to około 20 minut, chociaż czytałem, że prawdziwy sos bolognese powinien się gotować około 2 godzin – czemu by nie.
- Na koniec wystarczy doprawić solą i pieprzem do smaku.
Beszamel :
- W garnku podgrzewamy mleko.
- W kolejnym garnku roztapiamy 20 g masła na małym ogniu (żeby się nie przypaliło), dodajemy 20 g mąki i cały czas mieszamy robiąc jasną zasmażkę.
- Ciepłe mleko dolewamy do garnka z zasmażką, mieszamy bardzo energicznie, aż sos się zagęści (jeśli sos wydaje nam się zbyt gęsty możemy zawsze dolać trochę mleka).
- Doprawiamy gałką muszkatołową, solą, pieprzem (opcjonalnie sokiem z cytryny) i zestawiamy garnek z ognia.
Lasagne Bolognese:
- Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą z oliwek i kolejno przekładamy warstwy makaronu, sosu bolognese, beszamelu i startego sera. Na ostatnią warstwę ulożyć makaron lasagne, beszamel i posypać startym serem.
- Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 30 minut i…
- Gotowe 🙂 Niebo w gębie 🙂 Dla nielicznych, którzy nie jedli jeszcze tego dania – zróbcie jak najszybciej.
Smacznego 🙂 !
Ale pyszna lasagne, ja też niedawno robiłam tylko, że z mozzarellą i suszonymi pomidorami wg Okrasy(kuchnia lidla), była również przepyszna:)
Co do beszamelu… radziłbym najpierw „podgrzać mąkę” i do niej dodać masła… jak to się mówi „zimna mąka jest zabójstwem dla beszamelu” 😉 pozdrawiam! :
To jakaś złota rada Pani Magdy G. ?:D