W związku z tym, że w tegoroczne wakacje mam bardzo mało czasu na blogowanie i gotowanie w domowym zaciszu, jest to najprawdopodobniej mój ostatni przepis (przynajmniej do końca sierpnia).
Mimo, że sezon na nie ma się już ku końcowi i ich smak nie jest już tak delikatny, to dobrze nadają się jeszcze na zupę. Dzisiejsza propozycja to krem z białych szparagów z nutką mleka kokosowego, podany z malinami i borówkami dla przełamania smaku.
Składniki (ok. 350 ml zupy):
- 500 g białych szparagów
- 2oo ml mleka kokosowego
- 400 ml mleka 3,2%
- 100 ml śmietanki 30%
- 100 ml białego wytrawnego wina
- 20 g masła
- łyżka miodu
- sól i biały pieprz
Przygotowanie:
- Szparagi obieramy, płuczemy w zimnej wodzie i odcinamy mniej więcej 1/4 części dolnej (jest gorzka).
- Tak przygotowane szparagi kroimy na mniejsze kawałki i podsmażamy delikatnie na maśle (musimy uwazać, żeby się nie skarmelizowały – powinny pozostać białe). Następnie podlewamy całość winem i redukujemy aż alkohol dokładnie wyparuje.
- Do szparagów z dokładnie wyredukowanym winem dodajemy mleko kokosowe. mleko 3,2% i śmietankę. Wszystko gotujemy aż szparagi zmiękną (mniej więcej odparuje połowa płynu).
- Całość blendujemy i przecieramy przez sitko, żeby pozbyć się ewentualnych łykowatych części.
- Dodajemy miód, sól i pieprz do smaku. Całość podałem ze smażonymi w cukrze malinami i borówkami lekko podlanymi czerwonym winem – świetnie komponują się z tą niezwykle delikatną zupą.
Smacznego 🙂 !
Brzmi wyśmienicie i z pewnością tak smakuje