Otóż tak… Spaghetti bolognese po prostu kocham 🙂 Najbardziej wtedy, kiedy wyjem makaron a mięsny sos z kawałkami sera został na talerzu i spokojnie mogę się nim delektować:) Apeluję !!! Wiem, że sosów w słoiku jest pełno i wybór jest przeróżny, ale w żadnym z nich nie znajdziecie tego co możecie znaleźć w tym przepisie – smaku. Zapraszam do gotowania 🙂
Składniki (1 porcja):
- makaron spaghetti
- ok. 150 g mielonego mięsa wołowego
- 4 pomidory (można zamienić na jedną ok. 250 g puszkę pomidorów)
- 1 łodyżka selera naciowego
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebula
- 1 marchewka
- ok. 100 ml czerwonego wytrawnego wina
- oliwa z oliwek, sól, pieprz, papryka ostra mielona, bazylia i oregano (ja używam i świeżych i suszonych naraz)
Przygotowanie:
- Na oliwie z oliwek przesmażamy kilka minut posiekany czosnek, pokrojoną w kosteczkę cebulę i marchewkę oraz pokrojonego selera (najprościej nazwać to jako półksiężyce:P ). Do całości dodajemy mielone mięso i ponownie przesmażamy, aż mięso będzie ciemne.
- Teraz pora na przyprawy. Moim zdaniem lepiej jest to zrobić teraz, bo sos wyciągnie smak z przyprawionego mięsa i warzyw. Gdybyśmy robili to na końcu to oprócz samego „płynu” byłoby to wszystko moim zdaniem mdłe i bez smaku. Doprawiamy solą, pieprzem, odrobiną papryki i ziołami – całość podlewamy winem i czekamy chwilę aż alkohol odparuje.
- Dodajemy pomidory (obrane ze skórki) i drobno pokrojone – jeśli chodzi o nasionka to znacie moje zdanie. Gotujemy pod przykryciem tyle czasu, żeby pomidory utworzyły sos i rozgotowały się. Zajmuje to około 20 minut, chociaż czytałem, że prawdziwy sos bolognese powinien się gotować około 2 godzin – czemu by nie.
- Teraz tylko doprawić solą i pieprzem do smaku, zmieszać z makaronem i skosztować prawdziwego smaku sosu bolognese, w którym czuć i widać co jemy.
Smacznego 🙂 !
czy wino jest konieczne?
Wino jest w oryginalnym przepisie, dodaje niesamowitego aromatu 🙂 Ja jednak zawsze powtarzam, że najważniejsza jest własna inwencja i indywidualny pomysł na danie 🙂