Jajka to nieodłączny element Wielkanocnego menu. Jemy je w różnych formach – dodajemy do żurku, robimy sałatki, faszerujemy czy też jemy je po prostu z majonezem. A gdyby tak spróbować czegoś innego? Gdyby tak delikatnie przełamać ich smak i do tego sprawić, żeby miały niesamowity wygląd? Zobaczcie sami.
Składniki:
- 6 jajek
- 500 ml wody
- 2 łyżki czarnej herbaty
- gwiazdka anyżu
- 50 ml sosu sojowego
- pół łyżeczki soli
- łyżeczka pieprzu w ziarenkach
Przygotowanie:
- Jajka gotujemy na twardo, studzimy. Dokładnie i delikatnie opukujemy skorupkę jajka łyżeczką, żeby powstała „pajęczyna”.
- Do gotującej się wody dodajemy herbatę, sos sojowy, gwiazdkę anyżu, sól i pieprz. Kiedy wywar nabierze ciemnego koloru wkładamy do niego jajka i gotujemy godzinę na małym ogniu pod przykryciem. Wyłączamy ogień i czekamy aż całość się wystudzi.
- Jajka obieramy i serwujemy – z wywarem od gotowania, na sałacie, z sosem lub z czym tylko mamy ochotę.
Dlaczego gotujemy je aż godzinę? Chodzi o to, żeby nasze jajka przeszły lekko smakiem wywaru. Jeśli chcemy uzyskać tylko „pajęczynę” to wystarczy ok. 15 minut gotowania.
Smaczne, efektowne i mało skomplikowane 🙂 !
Smacznego ! 🙂
super są 🙂
Czytałem kiedyś o tej metodzie “na pajęczynkę” do święconki. Tylko wtedy ktoś poradził żeby farbować jajka barwnikami spożywczymi, wtedy te pęknięcia nabierały różnych kolorów.
pzdr!
No dokładnie na tym samym to polega… tylko, że barwniki są stuczne i nie dają ani smaku, ani aromatu 🙂